Archiwum marzec 2004


mar 17 2004 :)))))))))))) :D:D:D:D
Komentarze: 5

Czy wierzycie w przeznaczenie??? Bo ja czesto sie zastanawiam nad jego sensem i istnieniem, i wydaje mi sie ze faktycznie cos w tym jest... ze jest jakas sila ktora ma jakis wplyw na nas. Tylko skad ona pochodzi?? Kto nia steruje?? Od czego zajezy??... Wydaje mi sie ze w pewnym stopniu pochodzi ona od nas samych, ze jest to polaczenie Milosci i Wiary ( ale nie tej w Boga, tylko w siebie i w prawdziwa milosc), i ze jesli w cos naprawde wierzymy to wtedy jestesmy w stanie zrobic wszystko...przetrwac najgorsze chwile, nawet takie w ktorych wydaje sie ze to koniec i ze zycie nie ma sensu...wlasnie wtedy trzeba wiezyc ze jestesmy w stanie to wytrzymac...bo zawsze po nacy wschodzi przeciez slonce...potrafimy zdobyc sie na ogromne poswiecenia dla ukochanej nam osoby lub wytrzymac najciezsze proby fizyczne i psychiczne. Wydaje mi sie ze musimy miec na to przeznaczenie jakis wplyw, bo gdybysmy nie mieli to by bylo bez sensu, bo bylibysmy jak te lalki w teatrze lub pacynki...wtedy wszystko co bysmy robili stracilo by sens...prawda....a może sie myle?? piszcie co o tym sądzicie.

To byla taka mala refleksja, a teraz troche o tym co u mnie. Otoz u mnie jest super. W szkole nie jest zle chociaz troche nas kosza ostatnio, w domu tez narazie spokoj, a w sercu...hmmmm...kraina mlekiem i miodem plynaca :D:D:D hehehe ... owszem czasem nastepoje drobna roznica zdan miedzy mna a moja Asiunia i wtedy kluje troszke tam w srodku....ale pozniej trzeba sie pogodzic :D:D:D:D, bo tak to jest ze nawet jak cos jest nie tak, to i tak wiem ze nastepnego dnia jak tylko zobaczymy sie np.: w szkolce to bedzie dobrze, zawsze w to wierze i staram sie zeby tak bylo ... moze to zabrzmi dziwnie ale uwielbiam takie momenty godzenia sie bo wtedy najlepiej docenia sie wartosc tej drogiej osoby ( tylko nie pomyslcie sobie ze tylko po to sie z kims kloce , zeby sie z ta osoba pozniej godzic :P:P hehehe to nie tak :P ) i tego uczucia ktore laczy dwoje ludzi ( chyba nawet bez wzgledu na orietacje  ;) :P:P  hehehe ).  A ja......mam moja Asie, jestem przez to niesamowicie szczesliwy...i....i chyba wlasnie o to chodzi...prawda? No ... co sie glupio pytam.... pewnie ze o to chodzi...i trzeba o to dbac !!! mowie Wam warto...nawet jesli wymaga to poswiecen i jesli macie racje...na prawde....warto, warto , bardzo warto !!!!!!!!

Papatki moja Gwiazdeńko  :*:*:*:*:*, dziękuję Ci że jestes :*:*

Aha i trzymajcie za mnie kciuki bo mam jutro konkurs z matmy :D:D :P:P:P hehehe PZDR wszystkim...papapa !!

slawus : :
mar 11 2004 brak naglowka
Komentarze: 1

Ehhhhh.....siedze w domu chory ( coś z tchawicą oskrzelami i pęcherzykami płucnymi mam ) .....no i tak sobie siedze i siedze, i sie nudze, zbijab baki, obijam sie. Uczyc mi sie nie chce, czytac lektury tez nie, medytuje przed monitorem i marnuje czas. Chyba kazdy ma czasem takie chwile... Wczoraj odwiedzila mnie moja Siunia, zajzala na momencik tylko ale i tak byla fajnie. Bardzo mi sie wtedy humorek poprawil :) . No jeszcze przed TV czasem usiade :P . Dzisiaj sie z Niunia nie zobacze, bo nie moze do mnie dzisiaj przyjsc, bo ma pewnie duzo nauki. No ale tak to jest w maturalnej klasie, rozumiem to. Teraz tez jest w szkole , a ja siedze w domu :((( . W sobote jak wyzdrowieje to pojade do Czestochowy polazic z Misiulkiem po sklepach.

Cos nie mam weny do pisania...:((( Koncze bo musze wkoncu sie pouczyc na poniedzialek , bo czeka mnie baaaaardzo ciezki poniedzialek z wielu wzgledow.... 3majcie sie . PAPAPA !!!

slawus : :
mar 05 2004 Tylko Ona !!!!
Komentarze: 3

Jej, normalnie zalamac sie idzie, czy "oni" ( rodzice) juz naprawde nie maja sie czego czepiac.....napisalbym o co chodzie ale teraz mi sie nie chce bo to sporo pisania, jadyne na co mam ochote i sile to podziekowac mojej najukochanszej, najwspanialszej, najslodszej, najpiekniejszej i wogole same naj, naj, naj.....Asiuni, za to ze jest, bez Niej chyba bym sobie z tym nie poradzil ( spakowal sie i wyszedl z domu). Wiem ze to nie ladnie tak na rodzicow pisac ale komu ma to powiedziec jak nie Wam i mojej Niuni, bo tylko ona chyba probo\uje mnie zrozumiec i chyba tylko Jej zalezy na tym zebym byl szczesliwy i chodzil usmiechniety...DZIEKUJE CI ZA TO SKARBIE :*:*:*:*:*:*:* ZA TO ZE JESTES PRZY MNIE ZAWSZE KIEDY CIE POTRZEBUJE I ZAWSZE MNNIE POTRAFISZ POCIESZYC I POMOC !!!:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

A tak poza tym to bylismy dzisiaj ( a w sumie to juz wczoraj , bo jest po polnocy) w Pajecznie na sparingu...przegralismy co prawda ale walka byla ostra!!! a w drodze do Pajeczna malo nie dachowalismy busem ja wpadl w poslizg i zsunol sie do rowu :P:P , heheh dreszczyk emocji byl niezly, ale na szczescie bylo nas 10 i po jakichs 20 minutkach go wypchnelismy i pojechalismy dalej :P :D

To tyle na dzis bo spiacy jestem.... papapapa wszystkim i do nastepnego.... PA! :*

slawus : :